niedziela, 23 lutego 2020

Miałam nie przeklinać....

 bo nieuzasadnione przekleństwo jako interpunkcja mnie brzydzi. 
A jak sama sobą się brzydzę to jest to usprawiedliwione?...
Jutro poniedziałek i znów kołowrotek. Chciałam zrobić sobie dłuższy spacer z psem, ale istnieje duże ryzyko, ze coś pieprznie na mnie. Drzewo jakieś, przyczepa TiR-a...

Chyba to się nie uda. Zapieprzanie na orbitreku jak chomik tez mi się nie uśmiecha. Nie wiem co robić z sobą.

Ewentualnie mogę się nad sobą poznęcać.


Chce do słońca. 


 Znalezione obrazy dla zapytania: slonce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz